Kórnik z przewodnika
„Wielkopolska na weekend” Wydawnictwo Pascal
Kórnik
Kórnik
to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Wielkopolsce. Turyści
przyjeżdżają tu przede wszystkim ze względu na piękny zamek i
przylegające do niego arboretum. Miasto było własnością możnych
wielkopolskich rodów: Górków, Czarnkowskich i
Działyńskich. Po śmierci Jana Działyńskiego właścicielami
Kórnika zostali Zamoyscy. W 1924 r. Władysław Zamoyski w
testamencie przekazał cały majątek narodowi polskiemu, tworząc
Fundację Kórnicką.
Zamek
– muzeum | ok. 1 godz.
Kórnicka
rezydencja, przebudowana w stylu angielskiego neogotyku, wygląda jak
zamek z prawdziwego zdarzenia. Już z daleka widać reprezentacyjną
fasadę północną o murach zwieńczonych krenelażem oraz
podobnie ozdobioną ceglaną wieżę z wieżyczką. Swój
obecny wygląd zamek zawdzięcza Tytusowi Działyńskiemu –
korzystając z projektu Karla Friedricha Schinkla, w połowie XIX w.
przebudował on wcześniejszą budowlę w duchu romantyzmu.
Część
pomieszczeń zamku zajmuje muzeum. Są tu zabytkowe meble, pamiątki
historyczne i rzeźby. Na uwagę zasługuje cenna kolekcja zbroi i
broni palnej. Miłośnicy malarstwa mogą podziwiać obrazy wybitnych
malarzy polskich i obcych. W Sali Herbowej wisi słynny portret
Teofili z Działyńskich Szołdrskiej – Białej Damy. W muzeum są
również zbiory numizmatyczne, archeologiczne, przyrodnicze i
etnograficzne.
Zamek-muzeum,
ul. Zamkowa 5, tel..0618170081, fax 0618171930, V–IX wt.–nd.
10.00–17.00, II– i X–poł. XII wt.–nd. 10.00–16.00, poł.
XII–I nieczynne; bilet 9 zł, ulgowy 5 zł, rodzinny do 4 osób
(2 dorosłe) 20 zł.
Jak
każdy szanujący się zamek, i kórnicka rezydencja ma swojego
ducha. Jest nim Teofila z Działyńskich Szołdrska. Zjawa ponoć
schodzi nocami z portretu i, krążąc po zamku, dogląda swoich
włości.
Arboretum
| ok. 1 godz.
W
parku przy kórnickim zamku na ponad 30 hektarach rośnie
blisko 3 tys. gatunków drzew i krzewów europejskich,
azjatyckich i amerykańskich. Jest to najstarszy i największy ogród
dendrologiczny w Polsce, a jego założycielem był Tytus Działyński.
Do arboretum najlepiej wybrać się wiosną – w porze kwitnienia
magnolii i azalii – lub jesienią, aby móc podziwiać jego
kolory w pełnej krasie.
Arboretum,
tel..0618170033, pn.–nd. 9.00–19.00 (do zmroku), zimą zamkn.;
bilet 3,5 zł, ulgowy 2,5 zł, dzieci do 7 lat bezpł.
Obok
zamku jest przystań statku „Anna Maria”, pływającego latem po
Jeziorze Kórnickim, informacje tel..0502288468, rejsy IV–IX
pn.–nd. 9.30–19.30; bilet 9 zł, ulgowy 7 zł.
W
kórnickim arboretum rośnie słynna grusza wierzbolistna –
odmiana o liściach bardzo podobnych do wierzby, można się więc
przekonać, że przysłowiowe „gruszki na wierzbie” nie do końca
są wytworem fantazji…
Kościół
Wszystkich Świętych | 20 min
Niedaleko
zamku, przy podłużnym rynku stoi pamiętająca XV w. kolegiata
Wszystkich Świętych, zbudowana z fundacji Górków.
Neogotycka fasada świątyni to wynik przebudowy po pożarze w 1838
r. W kościele zachowały się m.in. trzy XVI-wieczne płyty nagrobne
Górków oraz alabastrowy nagrobek Teofili z Działyńskich
Szołdrskiej. W krypcie pochowano członków rodzin
Działyńskich i Zamoyskich.